Zimowe plenery są wręcz idealne do klimatycznych zdjęć. Pora roku wbrew temu co mogło by się wydawać obfituje w spore możliwości stworzenia zdjęć w zimnej scenerii, i nie mam na myśli tylko zdjęć osób po kolana w śniegu na tle parku. Trzeba łapać chwilę, korzystać promieni słońca, nie obawiać zię wyłącznie białych krajobrazów, szarych straszących drzew, mrozu i bladoniebieskiego światła. Poniżej kilka ciekawych propozycji na plenerowe sesje zimowe;-)
Najlepszy efekt da zaplanowana sesja - planujemy, stawiamy cele i realizujemy. Po kilkunastu minutach na mrozie skóra robi się czerwona (tak chyba że o taki efekt nam chodzi), lepiej zrobić coś konkretnie i szybko niż tkwić 2 godziny nad jednym zdjęciem.
Co ważne? (Bardzo skrótowo)
BALANS BIELI
Najlepiej samemu pokazać naszemu aparatowi czym jest "biel" . Co prawda najprościej zostawić trym auto - jednak nie zawsze rezultat będzie dobry. Teoretycznie wskazanym jest aby skóra miała naturalny cielisty odcień, ale... czy nie ciekawie będzie jeśli balans bieli ustawimy tak aby całość była pokryta niebieskawym odcieniem... kto jak lubi;-)
Najlepiej samemu pokazać naszemu aparatowi czym jest "biel" . Co prawda najprościej zostawić trym auto - jednak nie zawsze rezultat będzie dobry. Teoretycznie wskazanym jest aby skóra miała naturalny cielisty odcień, ale... czy nie ciekawie będzie jeśli balans bieli ustawimy tak aby całość była pokryta niebieskawym odcieniem... kto jak lubi;-)
ŚWIATŁO
Zależy jaki efekt chcemy uzyskać - najlepiej łapać słońce rano lub przy jego zachodzie - wtedy promienie światła są nieco bardziej ciepłe (kolor) / Można też użyć lampy błyskowej lub blendy aby doświetlić pierwszy plan/cienie.
Zależy jaki efekt chcemy uzyskać - najlepiej łapać słońce rano lub przy jego zachodzie - wtedy promienie światła są nieco bardziej ciepłe (kolor) / Można też użyć lampy błyskowej lub blendy aby doświetlić pierwszy plan/cienie.
APARAT
W czasie fotografowania w niepokojowej temperaturze baterie pobierają więcej energii, przy minus 15 tym bardziej;-) O tym należy pamiętać. Po powrocie z zimowego pleneru uważaj na kondensowanie się pary wodnej, poczekaj aż aparat osiągnie temperaturę aktualnego otoczenia dopiero potem włącz.
Pozdrawiam, Katarzyna Ledwoń
Trochę zdjęć znalezionych w google (oryginalne linki - można wyszukać strony z których pochodzą),
świetnie zrealizowane fotografie, bardzo inspirujące.